Drukuj
Kategoria: Płachecki Bartosz
Odsłony: 821

Dzień 1

 

Spakowany pojechałem z rodzicamy pod mury szkoły na zbiórkę przed wyjazdem.

Pełen energii i ucieszony wyjadfszdem do Irlandii czekałem na przyjazd autokaru.

Po 7 godzinach dojechaliśmy do Krakowa gdzie czekaliśmy ponad 2 godziny na wylot do Belfastu.

W Belfaście byliśmy po 3 godzinach lotu. Z lotniska wyruszyliśmy busem do Mallow. Podróż była długa i męcząca.

W Mallow zameldowaliśmy się po 6 godzinach  od wyruszenia z lotniska. Na parking gdzie przyjechaliśmy , dottarły nasze rodziny które zabrały nas do domów.

Pod wieczór spotkalismy się wszyscy na zamku.

Po powrocie trzeba było odespać 18 godzinną podróż :)