Dzień 9
Od tego dnia podróżowaliśmy sami. Dostaliśmy zgodę aby jeżdzić późniejszym autobusem , czyli o 8:30 :)
Na warsztacie pracował jeszcze Tomek. Łatwo pracowało kiedy wszyscy byli z Polski .
Dzień przebiegł nam przyjemnie i w miarę szybko .
Zmęczenie dopadło mnie w autobusie powrotnym więc postanowiłem się zdrzemnąć :)