Dzień 18 okazał się bardzo przydatny, ponieważ było dużo roboty na praktykach i sporo z nich "wyniosłem". Po praktykach poszedłem na trening.

Środa, połowa tygodnia minęła dzisiaj dosyć spokojnie.

Rozpoczął się nowy tydzień. Z racji poniedziałku w warsztacie było bardzo dużo roboty i wróciłem zmęczony.

Dnia 16 nauczyłem się dużo nowych rzeczy na praktykach. Po praktykach poszedłem z kolegami na trening.

Dnia czternastego znowy pojechaliśmy na wycieczkę tym razem do miasta Kinsale. Po drodze zatrzymaliśmy się nad oceanem. Mimo że było bardzo zimno to znaleźli się tacy, co się kąpali.