Dzień 26

Był to nasz ostatni dzień w tym wspaniałym miejscu. O 11 mieliśmy spotkanie w biurze gdzie było pożegnanie, podziękowanie oraz wręczenie certyfikatów . Po tym rozeszlismy się do domu . Czas było się spakować. Dokładnie powoli pakowawłem swoje rzeczy aby niczego nie zapomnieć. Z racji że nie mieliśmy za bardzo co robic , wyszliśmy po raz ostatni ze znajomymi z którymi mieliśmy najlepszy kontakt. Musieliśmy zrobić sobie pożegnalne zdjęcie na pamiątkę.Kolejne pożegnanie nie było łatwą rzeczą. 

 

O 23:30 musielismy zjawić się na parkingu z którego odjeżdzaliśmy.Ciężko było wyjechać z tak wspaniałego miejsca :(

W sobotę przed 6 rano bylismy już na lotnisku w Belfaście gdzie czekaliśmy na odprawę 

Nadszedł czas pożegnania się z Irlandią :(

Cały miesiąc wspaniałych przeżyć , praktyczna nauka języka jak i zawodu na pewno nie pójdą na marne. Mnóstwo nowych znajomych .

Bye Ireland  

Dzień 25 

Był to czwartek , czyli ostatni dzień praktyk. Pożegnaliśmy się z pracownikami. Żal było opuszczać to miejsce, naprawdę było fantastycznie tam .

Do wyjazdu z Irlandii został jeden dzień. Po powrocie do domu poszedłem zrobić małe zakupy na wyjazd. Zorganizowaliśmy również spotkanie pożegnalne. Przyszło bardzo dużo osób. Moment rozstań był strasznie ciężki. Przywiązałem się bardzo do tych ludzi. Wiele nie brakowało aby uroić łezkę w oku, Wróciliśmy do domów. Wraz z Michałem czyli moim kolegą z pokoju , musieliśmy pożegnać się z naszą host mamą , ponieważ wyjeżdżała jeszcze tego dnia. Cała rodzina była naprawdę wspaniała :)

 

Dzień 23 

Rozpoczeliśmy ostatni tydzień naszych praktyk, Słońce ponownie zawitało do Mallow/Cork. Było bardzo ciepło. Tego dnia musialeś się zająć dodawaniem części do systemu. Na warsztacie był mały magazym  głównie z filtami i rozrządami. Zajeło mi to połowę dnia . Drugą połowę spędziłem na pomaganiu pracownikom 

Dzień 24 

Na warsztat tego dnia przyjechała maszyna do czyszczenia dróg która nie chciała zapalić. Wraz z Adrianem , pomagaliśmy Zenkowi w próbie uruchomienia jej. Po 2 godzinach silniczek odpalił. Pompka paliwa była przytkana przez słabą jakość paliwa.

Dzień 22

Był to poniedziałek gdzie powinniśmy iść do pracy , natomiast w Irlandii  odbywało się święto bankowe przez co mieliśmy wolne.

Spędzilismy czas ze znajomymi.Pogoda była bardzo słoneczna :)