Dzień 6 

Był to dla nas pierwszy dzień wolny.

Mogłem trochę odespać cały tydzień .

Wieczorem po obiedzie razem z grupą spotkalismy się na boisku  i rozegralismy mecz piłki nożnej.

Było bardzo ciepło , więc po godzinie biegania każdy był bardzo zmęczony.

Dzień 5 

Po kursie angielskiego dowiedzielismy się o naszym poziomie z języka angielskego.

Uzyskałem A2/B1.

Otrzymaliśmy również informację o miejscach naszych praktych.

Pracowałem z Adrianem Wolnym.

Każdego dnia musielismy dojeżdżać do Cork , miasta oddalonego o 47 kilometrów od Mallow.

Byłem zły że będziemy musieli dojeżdżać , ponieważ nasza podróż w jedną stronę do warsztatu łącznie trwała godzinę.

Po pierwych 3 dniach zmieniłem zdanie :)

Dzień 3 

Jak każdego dnia w tamtym tygodniu udaliśmy się do biura na lekcje języka angielskiego.

Po obiedzie spotkalismy się zamku , gdzie poznaliśmy 3 osoby. Byli nimi: Mateusz  i Sara , którzy byli polakami oraz Katrinę która była rosjanką.

 

Dzień 4 

Lekcja angielskiego przebiegła bardzo szybko .

Codziennie rozmawialismy o nowych rzeczach.

Poznawaliśmy kulturę Irlandzką jak i rozmawialismy ze sobą aby polepszyć naszą mowę oraz odblokować pewną blokadę językową.

Dzień 2

Udalismy się do biura gdzie odbywały się zajęcia z języka angielskiego.

Zaczelismy od testu sprawdzającego nasz poziom angielskiego.

Po 5 godzinach nauki , poszliśmy do domów.

Ponownie spotkaliśmy się razem aczkolwiek tym razem na boisku do Harlinga.

Spędziliśmy czas razem  ponieważ trzeba było się zintegrować .

Potem wróciliśmy do domów na obiady które były dość późno,  około godziny 18.

Nie było łatwo przestawić się na tamtejsze pory posiłków.