Czwartek, męcząca praca w pełnym słońcu lecz tego dnia było warto. Wieczorem spacerują i zwiedzając okolicę poznałem nowych znajomych i wspaniałą dziewczyne <3 (Sara ma na imie :D)

Środa, nowe doświadczenia na praktykach w postaci malowania części karoseri. Na siłowni poznaliśmy przymiłych i pomocnych ludzi z którymi ciężko ćwiczymy. 

Poniedziałek, bardzo pracowity dzień na prkatykach dopełniliśmy ciężkim treningiem na siłowni i pysznym kebabem.

Wtorek, w pracy uczyliśmy sie rozbierać samochody praktycznie do zera a wieczorem na mieście szkoliliśmy jezyk angielski z rówieśnikami.

Sobota, dzień zaczeliśmy o 12 i po obfitym śniadaniu, czas do późniego wieczoru spędzilismy na integracji w mieście i na boisku.